Wczorajsza praca gotowa. Wazonik z butelki w moich błękitach. Tak tak wiem mam fioła na punkcie
lawendy i błękitu. Buteleczka pomalowana oczywiście metodą decoupage i
moja ostatnio ulubiona serwetka. A przy okazji pokazuję stolik, który
udało nam się wyrwać prawie z pieca sąsiada gdyż już miał go rąbać. A ja
jak zobaczyłam to krzyk, pisk i oto jest u nas. Dziś wylądował w warsztaciku męża. Będzie czyszczony, szlifowany i mocno skręcany. A następnie do mnie na malowanko. Efekt końcowy Wam zaprezentuję. Mam nadzieję, że się spodoba.
Kamila :)
Kamila :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję Kochani za odwiedziny i pozostawiony komentarz :) Z wielką radością czytam je wszystkie :) Miłego dnia :)