Witajcie
Jak spędzacie końcówkę wakacji?
Ja bardzo intensywnie hmm choć nigdzie nie wyjechaliśmy.
Postanowiliśmy w tym roku popracować troszkę na naszym podwórku.
A co za tym idzie związane są z tym fundusze więc na wakacje zabrakło.
Ale absolutnie tego nie żałuję bo moje kolejne malutkie marzenia się spełniają.
Kilka rzeczy się pozmieniało ale fotorelacje pokażę Wam później.
A dziś taka mała makrama :)
Od dłuższego czasu mąż mnie namawia abym z tymi moimi plecionkami założyła sklep internetowy.
Hmmm i aby to zrobić muszę kilka ich przygotować. A to pierwsza z nich.
Drewniany patyczek i bawełniany sznurek w turkusowym kolorze.
Ostatnio bardzo podobają mi się takie pastelowe kolorki.
Takiego wzoru jeszcze nigdy nie robiłam.
Była to pierwsza próba i chyba udana.
Wzór oczywiście wymyśliłam sama lecz kształt całości podpatrzyłam na pintereście.
A co do mojej chwilowej nieobecności to ...
hmmm musiałam sobie pewne rzeczy przemyśleć, co jest ważne a co mniej.
Odciąć się od świata tego realnego i mniej realnego.
Tak po prostu pobyć z samą sobą.
I bardzo się cieszę z tego okresu ponieważ poukładało mi się w głowie to co gdzieś tam zalegało i naładowałam akumulatorki na dalsze twórcze działanie :) :)
Wiecie co ... jakiś czas temu zrobiłam mały eksperyment, który dotyczył moich znajomych.
I co się okazało, nikt z nich tutaj nie zagląda.To przykre ale prawdziwe.
Życie, czas i okoliczności weryfikują wszystko.
Ale byłam po prostu tak zwyczajnie ciekawa.
I mówiąc szczerze nie zdziwiło mnie to.
Wiem wiem to dorosłe życie tak pędzi do przodu, że nie nadążamy.
Każdy z nas ma już swoją rodzinę i swoje problemy ALE.
No właśnie to ALE siedzi mi cały czas z tyłu głowy.
Wiele razem przeżyliśmy, dobrych i złych chwil.
I wiem, że jak tylko bym potrzebowała to by się od razu tutaj zjawili.
Ale tak po prostu na co dzień mi ich brakuje.
No dobra wygadałam się Wam hi hi hi hi dziękuję, że Was mam
i że mam do kogo buzie otworzyć :) :)
Co powiecie o mojej nowej plecionce?
Jak skończę do Was pisać to zabieram się za kolejną :)
W głowie tyle pomysłów, że doby zabraknie ha ha ha ha :)
Ale kocham ten stan, kiedy jestem naładowana energią do wiązania tych moich supełków :)
Miłego, radosnego i wesołego dnia Wam życzę Kochani :)
Kamila :)
Ja bardzo intensywnie hmm choć nigdzie nie wyjechaliśmy.
Postanowiliśmy w tym roku popracować troszkę na naszym podwórku.
A co za tym idzie związane są z tym fundusze więc na wakacje zabrakło.
Ale absolutnie tego nie żałuję bo moje kolejne malutkie marzenia się spełniają.
Kilka rzeczy się pozmieniało ale fotorelacje pokażę Wam później.
A dziś taka mała makrama :)
Od dłuższego czasu mąż mnie namawia abym z tymi moimi plecionkami założyła sklep internetowy.
Hmmm i aby to zrobić muszę kilka ich przygotować. A to pierwsza z nich.
Drewniany patyczek i bawełniany sznurek w turkusowym kolorze.
Ostatnio bardzo podobają mi się takie pastelowe kolorki.
Takiego wzoru jeszcze nigdy nie robiłam.
Była to pierwsza próba i chyba udana.
Wzór oczywiście wymyśliłam sama lecz kształt całości podpatrzyłam na pintereście.
A co do mojej chwilowej nieobecności to ...
hmmm musiałam sobie pewne rzeczy przemyśleć, co jest ważne a co mniej.
Odciąć się od świata tego realnego i mniej realnego.
Tak po prostu pobyć z samą sobą.
I bardzo się cieszę z tego okresu ponieważ poukładało mi się w głowie to co gdzieś tam zalegało i naładowałam akumulatorki na dalsze twórcze działanie :) :)
Wiecie co ... jakiś czas temu zrobiłam mały eksperyment, który dotyczył moich znajomych.
I co się okazało, nikt z nich tutaj nie zagląda.To przykre ale prawdziwe.
Życie, czas i okoliczności weryfikują wszystko.
Ale byłam po prostu tak zwyczajnie ciekawa.
I mówiąc szczerze nie zdziwiło mnie to.
Wiem wiem to dorosłe życie tak pędzi do przodu, że nie nadążamy.
Każdy z nas ma już swoją rodzinę i swoje problemy ALE.
No właśnie to ALE siedzi mi cały czas z tyłu głowy.
Wiele razem przeżyliśmy, dobrych i złych chwil.
I wiem, że jak tylko bym potrzebowała to by się od razu tutaj zjawili.
Ale tak po prostu na co dzień mi ich brakuje.
No dobra wygadałam się Wam hi hi hi hi dziękuję, że Was mam
i że mam do kogo buzie otworzyć :) :)
Co powiecie o mojej nowej plecionce?
Jak skończę do Was pisać to zabieram się za kolejną :)
W głowie tyle pomysłów, że doby zabraknie ha ha ha ha :)
Ale kocham ten stan, kiedy jestem naładowana energią do wiązania tych moich supełków :)
Miłego, radosnego i wesołego dnia Wam życzę Kochani :)
Kamila :)
Masz do tego talent więc dobrze że go nie marnujesz, pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję :)
UsuńŚwietna plecionka a i kolorek fajny. Co do znajomych to ja mam podobnie ale nawet z tego się ciesze bo czasem gdy piszę post wole aby czytaly go osoby które mnie w realu nie znają niż może znajomi mieliby później co gadać ze o takich rzeczach się pisze. Sama nie wiem hehe. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Wiesz ja chyba też tak wolę :) Ale jakoś mnie wtedy tak naszło :) Buziaki :)
UsuńFajnie wyszło :) podziwiam kreatywność - dla mnie niesamowite jest, że wymyślasz takie wzory sama :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto inwestować w coś takiego jak sklepik; kibicuję z całego serca! Uważam, że rękodzieło zasługuje na to, żeby je promować; Twoja makrama jest dopracowana i robiona z sercem, warto ją pokazywać, wierzę, że znajdzie się wielu chętnych!
Każdy czasem potrzebuje odpoczynku od tego co robi - obojętne czy jest to praca, czy blogowanie, czy ukochane hobby. Mnie też takie przerwy pomagają, jak sobie odpocznę i pomyślę, to później moje prace są lepsze :)
pozdrawiam
Justynko dziękuję Ci bardzo za te słowa :) Wiesz ja jestem trochę takim boi dudkiem i cały czas się biję z myślami :) Ale masz rację rękodzieło zasługuje na to aby je pokazywać :) Szykuję kilka rzeczy i będę zakładać sklepik :) Buziaczki :)
UsuńWyszła przepięknie, ja jestem zachwycona, a kolory śliczne. Zdecydowanie powinnaś je eksponowac :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Dziękuję serdecznie :) Pozdrawiam gorąco :)
UsuńKamilko, stworzyłaś coś wspaniałego. Myślę, że pomysł na sklepik to strzał w dziesiątkę.
OdpowiedzUsuńWidzisz, a ja mam odwrotnie - cieszę się, że moi znajomi "z reala" nie wchodzą na bloga (nawet o nim nie wiedzą).
Uściski.
Pięknie Gosiu dziękuję :) Szykuję się do tego sklepiku :) Buziaczki :)
UsuńBardzo mi się podobają Twoje wytwory.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJest genialne, szacunek za wymyślenie wzoru. :D
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję :)
UsuńSupeeeer !!!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńŚwietne :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńŚliczna ! A do tego w moim ulubionym turkusie :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :))
Dziękuję pięknie :) Pozdrawiam :)
UsuńZauważam wielki powrót do łask makramy i bardzo dobrze. Piękna jest. Jako dziecko robiłam z dziadkiem.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo bardzo :) Ja się uczyłam sama z internetu i zakochana w niej jestem :) Pozdrawiam :)
UsuńMakrama świetna! Czasem mnie nachodzi, żeby spróbować powiązać takie supełki, popleść trochę ale jakoś nie mogę się zabrać... Coś mi się wydaje, że jeszcze kilka Twoich prac i zainspirowana spróbuję ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSpróbuje bo to świetna zabawa i bardzo relaksująca :)
UsuńBardzo fajna plecionka, widzę ją jak nic w korytarzu, w moim wymarzonym domku. :D
OdpowiedzUsuńKolorek po prostu zachwycający a splot przepiękny. Śliczny efekt osiągnęłaś. :*
pięknie wyszło - kolor zachwyca :)
OdpowiedzUsuń