Drewniane cudo

Jak to dobrze jest mieć kochanego Tatę, który jeżdżąc po całym świecie zwozi mi do domciu różne piękności. Dobrze wie, że córka ma bzika na punkcie drewnianych, metalowych i szklanych różności. Ostatnio przywiózł mi to oto coś. Samo w sobie jest śliczne więc bez malowania ustawiłam w łazience. Do tego dołożyłam pojemniczki malowane metodą decoupage i od razu w łazience zrobiło się bardziej kolorowo.
Kamila :) 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję Kochani za odwiedziny i pozostawiony komentarz :) Z wielką radością czytam je wszystkie :) Miłego dnia :)