Witajcie
Taki świecznik ostatnio przerobiłam.
A do niego powstała też świeczka.
Wiem wiem, że może trochę monotonnie to wygląda bo w tych samych kolorach są,
ale mnie tak bardzo się ten kolorek podoba, że musiałam :) :)
Świecznik jest z plastiku. Najpierw przemalowałam na biało,
następnie farba kredowa w tym cudnym kolorze.
Po wyschnięciu przecierałam chusteczką do pupy dla bobasów.
Ładnie odsłonił się biały kolor spod spodu.
Świecę robiłam pierwszy raz i później okazało się, że jest wiele nie doróbek.
Cały czas się uczę i mam nadzieję, że następna będzie już lepsza.
Najpierw przykleiłam koronkę i odlewy. Następnie wszystko poleciałam farbą.
Jak wyschło to pomazałam białym i niebieskim metalicznym woskiem :)
A ponieważ chciałam zrobić im zdjęcia na tle ceglanej ściany,
więc od razu powstała nowa aranżacja na stoliku :)
Doczekałam się w końcu na jaśmin.
I teraz pachnie mi na zewnątrz i w całym domku.
Te dwa śliczne staruszki ostatnio do mnie przyjechały :)
Duży i mały, niebieski i biały :)
Karafka jeszcze długo będzie dekoracją tego stołu :)
Coś się nie mogę z nią rozstać :)
Kawusia od razu inaczej smakuje przy stoliku wśród tego zapachu i dekoracji :)
Zbliżenie na sam świecznik.
Cały czas ciągle się uczę nowości.
Nie pomyślałabym, że przy decu można też wykorzystywać chusteczki dla dzieci.
Hi hi hi hi a tu proszę takie ładne mazy dzięki nim wyszły.
Jak Wam się podoba mój stolik w takim wydaniu :)
Życzę Wam wspaniałego i radosnego dnia :)
Ach no i wyśmienitej kawki :)
Kamila :)
Kamilku, zauroczył mnie ten świecznik, w dodatku w moim ulubionym kolorze. Super aranżacja stolika, ceglana ściana i te staruszki tworzą niepowtarzalny klimat.
OdpowiedzUsuńSerdeczne uściski posyłam.
Dziękuję ślicznie Kochana :) Mnie również podoba się połączenie tej starej ściany z tymi starociami :) A ten kolorek mnie się chyba przez dłuższy czas nie znudzi :) Kocham wszystkie odcienie niebieskiego :) Buziaczki :)
UsuńMnie aż trudno uwierzyć , że świecznik jest ręcznie wykonany !!
OdpowiedzUsuńWyszedł Ci po mistrzowsku , bardzo mi się podoba ... no może oprócz koloru :)
Dziękuję bardzo bardzo :) Ja również jestem nim zaskoczona, że tak fajnie wyszedł :) Pozdrawiam serdecznie :)
Usuńśliczny świecznik aranżacja na stoliku bardzo ładna
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :)
UsuńCudowny świecznik. Świetna stylizacja.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńCudowny świecznik. Świetna stylizacja.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńFaktycznie trochę niedociągnięta, jednak ma swój urok. <3
OdpowiedzUsuńSerdeczne dzięki :) Przy następnej będę się bardziej starać :)
UsuńJak zwykle super !!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńCoś pięknego :) Uwielbiam błekity :)
OdpowiedzUsuńOj ja też i to bardzo :) Pozdrawiam :)
UsuńMi się podoba zarówno świecznik jak i świeczka :)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie :) Pierwszy raz robiłam :)
UsuńSympatyczna aranżacja :) jaśminu bardzo bardzo zazdroszczę! ;)
OdpowiedzUsuńŚwiecznik może i ma swoje niedociągnięcia ale każda próba i błąd prowadzi do lepszych efektów :) kolor świecznika to nie "moja bajka" ale sam pomysł na dekorację w jednym kolorze bardzo mi się podoba :) pozdrawiam
Dziękuję Kochana bardzo :) Ja lubię odcienie tego koloru i często u mnie w domku gości. Tak to prawda człowiek najlepiej się uczy metodą prób i błędów :) Pozdrawiam gorąco :)
UsuńŚwietny kolorek świecznika. Az chusteczkami to nie wpadłabymna pomysł-no cóż cały czas odkrywamy coś nowego.Fajną masz tą aranżacje na stoliczku tak staro ale i romantycznie, coś z nowości i na nim jest i ma klimat. Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńOj tak ja cały czas czegoś nowego się uczę :) Dzięki za miłe słowa :) Lubię łączyć na tym moim stoliczku starocie z nowymi lub przerobionymi rzeczami :) Pozdrawiam :)
UsuńCiekawa aranżacja:) Te metalowe imbryki (?) wyglądają rewelacyjnie. Podziwiam za umiejętność wyprodukowania świecy-jak dla mnie jest super. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie :) Bardzo mi się spodobały i ten duży i mały :) Fajnie razem wyglądają :) To moja pierwsza przygoda ze świecą i już wiem, że nie ostatnia :) Pozdrawiam :)
UsuńŚwiecznik bardzo ładny w ślicznym kolorku. Uwielbiam zapach jaśminu,to takie wspomnienia z dzieciństwa. Pozdrawiam cieplutko Kaśka:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo bardzo za odwiedziny :) Jaśmin kocham za zniewalający zapach :) A świecznik powstał z końcówki farby, którą wcześniej malowałam słoiczki do kuchni. Zakochałam się w niej i nie mogła się zmarnować :) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńKamilo świecznik co prawda nie jest w moim kolorze,ale wykonany jest fantastycznie,co widać w Twojej stylizacji.Częstuję się kawusią i zmykam dalej :)
OdpowiedzUsuńBuziaki zostawiam :)))
Dzięki Słonko :) Zrobiłam go z resztek farby bo chciałam wyrzucić pojemniczek :) hi hi hi hi
UsuńBomba! Świetny kolor - jeden z moich ulubionych :)
OdpowiedzUsuńHi hi hi hi mój też :) Dzięki :)
UsuńWygląda, jak drewniany :D metamorfoza ci się udała!!! I ten kolor, ach, ach!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie Agniesiu :)
Usuń