Świecznik

Witajcie
Taki świecznik ostatnio przerobiłam.
A do niego powstała też świeczka.
Wiem wiem, że może trochę monotonnie to wygląda bo w tych samych kolorach są,
ale mnie tak bardzo się ten kolorek podoba, że musiałam :) :) 


 Świecznik jest z plastiku. Najpierw przemalowałam na biało, 
następnie farba kredowa w tym cudnym kolorze.
Po wyschnięciu przecierałam chusteczką do pupy dla bobasów.
Ładnie odsłonił się biały kolor spod spodu. 


Świecę robiłam pierwszy raz i później okazało się, że jest wiele nie doróbek.
Cały czas się uczę i mam nadzieję, że następna będzie już lepsza.


Najpierw przykleiłam koronkę i odlewy. Następnie wszystko poleciałam farbą.
Jak wyschło to pomazałam białym i niebieskim metalicznym woskiem :)

A ponieważ chciałam zrobić im zdjęcia na tle ceglanej ściany, 
więc od razu powstała nowa aranżacja na stoliku :) 


Doczekałam się w końcu na jaśmin. 
I teraz pachnie mi na zewnątrz i w całym domku.


Te dwa śliczne staruszki ostatnio do mnie przyjechały :) 
Duży i mały, niebieski i biały :) 



Karafka jeszcze długo będzie dekoracją tego stołu :) 
Coś się nie mogę z nią rozstać :) 



Kawusia od razu inaczej smakuje przy stoliku wśród tego zapachu i dekoracji :) 


Zbliżenie na sam świecznik.
Cały czas ciągle się uczę nowości.
Nie pomyślałabym, że przy decu można też wykorzystywać chusteczki dla dzieci.
Hi hi hi hi a tu proszę takie ładne mazy dzięki nim wyszły. 





Jak Wam się podoba mój stolik w takim wydaniu :) 
Życzę Wam wspaniałego i radosnego dnia :) 
Ach no i wyśmienitej kawki :)
Kamila :) 


31 komentarzy:

  1. Kamilku, zauroczył mnie ten świecznik, w dodatku w moim ulubionym kolorze. Super aranżacja stolika, ceglana ściana i te staruszki tworzą niepowtarzalny klimat.
    Serdeczne uściski posyłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ślicznie Kochana :) Mnie również podoba się połączenie tej starej ściany z tymi starociami :) A ten kolorek mnie się chyba przez dłuższy czas nie znudzi :) Kocham wszystkie odcienie niebieskiego :) Buziaczki :)

      Usuń
  2. Mnie aż trudno uwierzyć , że świecznik jest ręcznie wykonany !!
    Wyszedł Ci po mistrzowsku , bardzo mi się podoba ... no może oprócz koloru :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo bardzo :) Ja również jestem nim zaskoczona, że tak fajnie wyszedł :) Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  3. śliczny świecznik aranżacja na stoliku bardzo ładna

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowny świecznik. Świetna stylizacja.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowny świecznik. Świetna stylizacja.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Faktycznie trochę niedociągnięta, jednak ma swój urok. <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdeczne dzięki :) Przy następnej będę się bardziej starać :)

      Usuń
  7. Coś pięknego :) Uwielbiam błekity :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mi się podoba zarówno świecznik jak i świeczka :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Sympatyczna aranżacja :) jaśminu bardzo bardzo zazdroszczę! ;)
    Świecznik może i ma swoje niedociągnięcia ale każda próba i błąd prowadzi do lepszych efektów :) kolor świecznika to nie "moja bajka" ale sam pomysł na dekorację w jednym kolorze bardzo mi się podoba :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kochana bardzo :) Ja lubię odcienie tego koloru i często u mnie w domku gości. Tak to prawda człowiek najlepiej się uczy metodą prób i błędów :) Pozdrawiam gorąco :)

      Usuń
  10. Świetny kolorek świecznika. Az chusteczkami to nie wpadłabymna pomysł-no cóż cały czas odkrywamy coś nowego.Fajną masz tą aranżacje na stoliczku tak staro ale i romantycznie, coś z nowości i na nim jest i ma klimat. Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak ja cały czas czegoś nowego się uczę :) Dzięki za miłe słowa :) Lubię łączyć na tym moim stoliczku starocie z nowymi lub przerobionymi rzeczami :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  11. Ciekawa aranżacja:) Te metalowe imbryki (?) wyglądają rewelacyjnie. Podziwiam za umiejętność wyprodukowania świecy-jak dla mnie jest super. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie :) Bardzo mi się spodobały i ten duży i mały :) Fajnie razem wyglądają :) To moja pierwsza przygoda ze świecą i już wiem, że nie ostatnia :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  12. Świecznik bardzo ładny w ślicznym kolorku. Uwielbiam zapach jaśminu,to takie wspomnienia z dzieciństwa. Pozdrawiam cieplutko Kaśka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo bardzo za odwiedziny :) Jaśmin kocham za zniewalający zapach :) A świecznik powstał z końcówki farby, którą wcześniej malowałam słoiczki do kuchni. Zakochałam się w niej i nie mogła się zmarnować :) Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  13. Kamilo świecznik co prawda nie jest w moim kolorze,ale wykonany jest fantastycznie,co widać w Twojej stylizacji.Częstuję się kawusią i zmykam dalej :)
    Buziaki zostawiam :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Słonko :) Zrobiłam go z resztek farby bo chciałam wyrzucić pojemniczek :) hi hi hi hi

      Usuń
  14. Bomba! Świetny kolor - jeden z moich ulubionych :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wygląda, jak drewniany :D metamorfoza ci się udała!!! I ten kolor, ach, ach!!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Kochani za odwiedziny i pozostawiony komentarz :) Z wielką radością czytam je wszystkie :) Miłego dnia :)