Hej :)
Jak to mówią potrzeba jest matką wynalazków.
Brakowało w moim domu tacy takiej małej na dwie kawki poranne.
Przeszukałam dom aby znaleźć coś co by się nadawało do przeróbki.
Ale niczego takiego nie znalazłam.
Aż dziś rano podczas porannej kawki na tarasie mnie olśniło :)
Gdyż koło mnie leżała sobie taka samiuteńka desunia.
I już mam małą zgrabną tacę.
Najpierw było ostre szlifowanko.
Później opalanie palnikiem.
Następnie poszła w ruch niebieska farba.
Wycięłam dwa paski z niebieskiej skóry.
I mężuś mi je przybił.
Bardzo ale to bardzo podoba mi się takie opalanie drewna.
Cudownie wtedy wychodzą słoje.
Jeśli się przypali za mocno to można znów troszkę zeszlifować.
Tym samym sposobem zrobiłam kiedyś wieszak na klucze. Tutaj możecie go zobaczyć.
Ostatnio spacerując po Waszych blogach natrafiłam na wpis osoby,
która oprócz tego, że przepięknie maluje na kubeczkach,
to również przepiękne pisze posty.
Uwielbiam ją czytać, a jeden z ostatnich wpisów o szczęściu jest cudny.
Dzień, dwa minął a mi cały czas to siedziało w głowie.
Myśli napływały cały czas.
Kiedyś myślałam co wypada, czy wypada. Co pomyślą sobie o mnie inni.
Jak na mnie zareagują, co powiedzą.
Podążałam wtedy za tłumem. Pewnie jak większość.
Tak jakoś było wygodniej, bezpieczniej.
Odkąd przeniosłam się na wieś z Jarkiem wszystko się zmieniło.
Zaczęłam doceniać każdy dzień, każdą minutę.
Tak jakoś było wygodniej, bezpieczniej.
Odkąd przeniosłam się na wieś z Jarkiem wszystko się zmieniło.
Zaczęłam doceniać każdy dzień, każdą minutę.
I okazało się, że zaczynam inaczej patrzeć na życie.
Inne wartości stały się dla mnie ważniejsze.
Poczułam, ze tak naprawdę szczęście składa się z tych wszystkich małych drobiazgów.
I nie wiemy co przyniesie jutro.
A kiedy wydaje się nam, ze będzie gorzej, że zawalił się nam cały świat.
Wtedy gdzieś tam nieoczekiwanie pojawia się promyk słońca.
Od dłuższego już czasu idę za głosem serca.
Nie przejmuje się już aż tak bardzo tym co myślą inni o moim życiu i o mnie.
Bo w głębi serca wiem, ze moje wybory są słuszne.
A kiedy wydaje się nam, ze będzie gorzej, że zawalił się nam cały świat.
Wtedy gdzieś tam nieoczekiwanie pojawia się promyk słońca.
Od dłuższego już czasu idę za głosem serca.
Nie przejmuje się już aż tak bardzo tym co myślą inni o moim życiu i o mnie.
Bo w głębi serca wiem, ze moje wybory są słuszne.
Że to wszystko dookoła mnie, wypełnia całe moje serce.
I gdybym mogła cofnąć czas. Niczego bym nie zmieniła.
Żyję tak jak chcę i po swojemu.
I gdybym mogła cofnąć czas. Niczego bym nie zmieniła.
Żyję tak jak chcę i po swojemu.
Nie chciałabym się za jakiś czas obudzić z myślą, że jakiejś szansy nie wykorzystałam.
I nigdy, przenigdy nie śmieję się z czyichś marzeń tylko dlatego, ze są inne niż moje.
Każdy ma prawo aby marzyć.
Tylko jedni mają więcej szczęścia gdy się im te marzenia spełniają.
Od kąt tutaj się przeprowadziłam pojawiły się nowe marzenia.
I jestem szczęściarą bo większość się już spełniła.
Kochani przed zbliżającymi się Świętami chciałabym złożyć Wam życzenia.
Dużo zdrówka, radości, spokoju ducha i ogromnego szczęścia.
Miłego dnia :)
Kamila :)
Córcia, piękny wpis, taca także świetna !!!
OdpowiedzUsuńDziękuję mamuś :)
UsuńKamilko, kawka podana na takiej pięknej tacy musi smakować jeszcze bardziej.
OdpowiedzUsuńPiękne i prawdziwe słowa napisałaś.
Życzę Ci radosnych, spokojnych, prawdziwie błogosławionych Świąt.
Gosiu bardzo Ci dziękuję :) To bardzo miłe jeśli podobają się rzeczy, które tworzymy :) Buziaczki cieplutkie :)
UsuńI loved your post today, Kamila, not only for the beautiful tray made with recycled wood, but also for the reflection that accompanies it.
OdpowiedzUsuńI'm glad you're living the life you want.😊😊
I love the tray with that burnt technique.
Hugs from Spain.
Thank you very much :) Sometimes comes a day of reflection. I love too burnt technique :) Kisses :)
UsuńDroga Kamilo, napisałaś pełen głębi post. Od samego początku czuje, że jesteś taką bratnią duszą. Twoje podejście jest wspaniałe, to tez odwaga. Wielką odwagą jest żyć pod siebie, słuchać serca. To najlepsza droga i też dlatego tyle w Tobie spełnienia. Od Ciebie wręcz bije dobro, nie widzę Cię, ale czytam, oglądam Twoje prace. To wystarczy, by poczuć, że piszesz prosto z serca, tworzysz prosto z serca! Twoja taca jest idealna, kolor...woooow.
OdpowiedzUsuńDziękuje za życzenia. Pragnę, by te święta były dla Ciebie wielkim spełnieniem. :)
Kochana Agnieszko nie wiem czemu ale ja poczułam to samo do Ciebie :) Choć pewnie jesteś młodsza ale to niczemu nie przeszkadza aby poznać bratnią duszę choć tylko w wirtualnym świecie :) Ale może czas pokaże i spotkamy się w realu :) Bardzo Ci dziękuję za te słowa to miód na moje serce :) Mocno Cię Kochana ściskam :) Buziaki :)
UsuńPiękna taca, Kamilko! Kawka będzie smakować wyśmienicie.
OdpowiedzUsuńWspaniały wpis, prosto z serca.
Pogodnych, rodzinnych Świąt Ci życzę :-)
Ślicznie dziękuję :) Wszystkiego dobrego :) Pozdrawiam gorąco :)
UsuńSpokojnych Świąt! Piękna taca.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńZ wielką przyjemnością patrzę na tacę, piękne kolory i uwidocznione słoje. I od serca wpis - zawsze podziwiam osoby które potrafią odkrywać tak pięknie swoje przemyślenia. Tego mi brakuje, dlatego na moim blogu ja to moje prace, oszczędność słów. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję :) Od czasu do czasu pozwalam sobie na troszkę więcej mnie w wpisach :) Gorąco pozdrawiam :)
UsuńPreciosa bandeja,el color me encanta.
OdpowiedzUsuńSaludos
Muchas gracias :)
UsuńBesos :)
Potrzeba jest Matką wynalazków :)
OdpowiedzUsuńDeseczka fajna wyszła !
Dziękuję :)
UsuńPrześliczna deseczka, a kolor naprawdę w dechę :) Czytam Twój wpis i myślę sobie, że dopiero człowiek spełniony może słowem przekazywać dobrą energię. Wydaje mi się, że Ty do takich należysz... Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńOOOOj bardzo dziękuję :) Wiesz chyba na prawdę jestem człowiekiem spełnionym. Wcześniej tak o tym nie myślałam. Bardzo Ci dziękuję za ten wpis :) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńFajna ta taca :) Kolorek bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :)
UsuńPomysłów jak widzę nie brakuje Tobie Kamilo i dobrze,bo możemy podziwiać Twoje wyjątkowe prace.Taca niby prosta, a ma w sobie to coś co przyciąga spojrzenie.
OdpowiedzUsuńPięknie wyszła:)
Posyłam promienie wiosny :)
Ślicznie Kochana dziękuję :) Buziaczki :)
UsuńTaca wyszła rewelacyjnie! :) A post - zgadzam się, że trzeba być sobą i spełniać swoje marzenia - a tym, co ludzie powiedzą nie należy się przejmować ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak. Ja postanowiłam tak teraz podchodzić do życia. Dziękuję :)
UsuńWow, your tray is so stunning!! I love the design and the color!! It looks so amazing!! Have a great day!! Big hugs :)
OdpowiedzUsuńLisa
A Mermaid's Crafts
Thank you very much :) Kisses :)
UsuńTaca wygląda bardzo oryginalnie i pięknie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie.
UsuńCórcia ,z każdym dniem jestem coraz bardziej z Ciebie dumna.Czy na prawdę jesteś moją córką a może jesteś bardziej córcią tatusia? Ja jestem plastyczne zero,ale twoje BABCIE już nie....
OdpowiedzUsuńDzięki mamuś. Ja pewnie mam to po babciaxh.
UsuńCzy pokażesz 'jajko', które dla mnie zrobiłaś, na świąteczną dekorację....
OdpowiedzUsuńTak mamuś.
UsuńTaca jest przepiękna, bardzo w moim stylu, a szczęście to podobno sposób myślenia Twoje rozmyślania i postrzeganie świata jest mi bardzo bliskie. Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Cieszę się, że znalazły się osoby o podobnym myśleniu. Pozdrawiam :)
UsuńPrzepiękna jest! I ma tak oryginalny i fantastyczny kształt , wspaniała praca ! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :) Bardzo mi miło :)
UsuńTekst cudowny :) głęboko dotyka ważnych strun:)
OdpowiedzUsuńTaca również cudowna,kolor genialny :)
Bardzo dziękuję :)
UsuńTaca wyszła świetnie, te kolory dobrały się perfekcyjnie i faktura słoi jest cudownie widoczna. Oj kawusia musi teraz smakować jeszcze lepie. Co do sentencji to mądre słowa zawsze jest promyk w przyszłości i tego się trzymajmy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Oj smakuje teraz wyśmienicie :) Pozdrawiam :)
UsuńNo, kobieto, powiem ci, że normalnie zaszalałaś z tą tacą! Petarda, petarda, petarda!
OdpowiedzUsuńHi hi dziękuję Kochana bardzo :) Buziaki :)
UsuńTaca niesamowita i świetny post! te przepalania i kolor - bardzo "mój"!
OdpowiedzUsuńBardzo bardzo dziękuję :) To też mój kolor hi hi :) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńBardzo sympatyczny wpis :) :) Wspaniałe, że właśnie tak się czujesz... :)
OdpowiedzUsuńTaca jest obłędna, jej prostota mnie zachwyca... SUPER!
Tak , tak się czuję już od dłuższego czasu i dobrze mi z tym :) A taca i mnie zachwyciła. Kompletnie się nie spodziewałam, że tak wyjdzie :) Buziaczki :)
UsuńBardzo fajna ta taca i ma super kolor, najwazniejsze to isc za glosem serca :)
OdpowiedzUsuńOj tak to jest najważniejsze :) Dziękuję pięknie :)
UsuńŚliczna taca, a pomysł z uchwytami rewelacyjny !
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń