Hej Wam Słonka :)
Nie wiem czy macie też tak jak ja ale najlepiej wysypiam się w swoim domku,
najlepiej smakuje kawka podana rano przez małżonka :)
Wszystko jest najlepsze jeśli chodzi o nasz domek :)
Mimo, że jeszcze długa droga przed nami aby wyglądał tak jak ze snu ale w nim czujemy się najlepiej.
To taka mała dygresja jeśli chodzi o ostatnie dwa dni.
Tato mój przyjechał z trasy i wpadliśmy do rodziców się z nim zobaczyć,
a potem okazało się, że z samego rana jedziemy w góry.
Och te góry no zakochałam się w tych krajobrazach.
Te domki na samych szczytach i wszystko tak cudownie owiane chmurami :)
Och jak chciałabym tam choć troszkę pospacerować.
Ale nic straconego małżonek obiecał, że jak tylko się zrobi cieplej to mnie tam zabierze na dłużej.
Dziś wyspana już w swoim łóżeczku postanowiłam pokazać Wam nową dekorację stolika.
Co jakiś czas jak mnie nastrój złapie to zmieniam całkowicie jego dekorację.
Od czego tu zacząć.
Serduszka natknęły mnie przed walentynkami
a ponieważ miałam jeszcze kilka sztuk z ubiegłego roku więc pomalowałam i ozdobiłam koronką :)
Hi Hi Hi Hi doczekałam się również domków wyciętych przez Jarka.
One zostały tylko przeszlifowane i polakierowane.
Następnie świeczniki, które tato kupił mi kiedyś na starociach.
Ach jak ja kocham takie prezenty.
Każdy z nich ma swoją historię a u mnie w domku dostają drugie życie :)
Kolejny to mały dzbanuszek "Fajans Włocławski",
który znalazłam u mamci a teraz u mnie pomieszka kilka lat :)
A na koniec to konar wyłowiony przez męża z jeziora.
Uwielbiamy łowić rybki lecz hmmmm nieraz coś innego się napatoczy na wędkę.
Ostatnim razem zamiast rybek mężulek łowił konary :)
Jednego zabrałam do domu wysuszyłam i teraz jest dekoracją :)
Po całkowitym wyschnięciu zadziwił mnie swoją fakturą.
Powiesiłam na nim serduszka i teraz wszystko fajnie się komponuje :)
Ach wracając do walentynek to w tym roku sama sobie zrobiłam prezent :)
Kupiłam słoiczki w sklepie po 4 zł z serduszkami :)
No czyż one nie są urocze :)
Hi Hi Hi Hi wykupiłam wszystkie jakie były.
Okazuje się, że oprócz staroci w moim domu pojawiają się też rzeczy nowe.
Ale nie mogłam przejść obojętnie koło nich :)
Miłego dnia Kochani :)
Kamila :)
Słoiki są świetne:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCiekawe
OdpowiedzUsuńDzięki śliczne :)
Usuń