Długi weekend

Witajcie po chwilowej przerwie :)
Miał to być czas spędzony na pracy, 
a tu znajomi dzwonią w tygodniu z pytaniem czy siedzimy w domku przez ten długi weekend?
No jasne, że siedzimy i uwielbiamy takie spontaniczne spotkania :)
A więc z pracy nici i był to czas na zabawę, grillowanie i wędkowanie. 
Oczywiście tym wędkowaniem to Oni nas zarazili już dobrych parę lat temu. 
Może nie wszyscy lubią taką formę relaksu ale My stanowczo tak. 
Tak to nieraz różnie w życiu bywa.
Spotkasz na swojej drodze osoby, które mają bardzo podobne pasje co Ty, 
podobne historie rodzinne co Ty, i czujesz się w ich towarzystwie
tak całkiem swobodnie i normalnie :)
Choć kawałek od siebie mieszkamy i dość rzadko w tym już mocno dorosłym życiu spotykamy, 
to jak już do siebie się dorwiemy to nagadać się nie możemy.
Pierwszy dzień minął na grillowaniu  prawie do białego rana.
Drugi na zabawach, wygłupach hahahaha mimo tylu już lat hahahaha :)  
Trzeci oczywiście na wędkowaniu.
I taki oto prezencik mi mężuś złowił :


Zamiast pierwszej rybki hahahaha był pierwszy konar :)
Oczywiście rybensony też były żeby nie było :)
Konar leżakuje teraz i wysycha a później będzie służył jako ozdoba :)
Nie wiem co ja mam z tym drewnem :) ale kocham go w każdej postaci i formie. 


A Wam jak minął długi weekend ?
Piszcie, chętnie poczytam :)
Miłej nocki :)
Kamila :)

2 komentarze:

Dziękuję Kochani za odwiedziny i pozostawiony komentarz :) Z wielką radością czytam je wszystkie :) Miłego dnia :)