Wazon z butelki

Hej 
Dla niezwykłej i jedynej w swoim rodzaju kobiety powstał ten wazon.
Dla mamy :) 





Wielokrotnie już tutaj wspominałam o Niej.
Mam to szczęście, że jest moją mamą.
Wiele razem przeszłyśmy i pewnie jeszcze wiele nas czeka.
Ale my dwie dajemy radę zawsze.
 I gdybym mogła cofnąć czas.... nigdy, przenigdy niczego bym nie zmieniła.
Wszystko przez co przeszłam w życiu,
doprowadziło mnie do miejsca w którym teraz jestem. 
I we większości zawdzięczam to Jej :)
Dlatego bardzo ważne jest odnaleźć swoje 5 min w życiu.
Coś co sprawi, że życie nabierze kolorów.
Nie można bać się żyć. Jeśli nie czuję się dobrze, zmieniam coś.
Mały krok, a później drugi i trzeci. Wiem, ze dam rade.
Wszystko jest możliwe. Każde marzenie można spełnić.
Tylko trzeba chcieć pracować nad nim. Marzenia same się nie spełniają! 





Wracając do wazonu :)
Jest to butelka po napoju alkoholowym.
Cała oklejona bandażem, dzięki temu ma fajną strukturę.
Kurcze no pokochałam ten bandaż hi  hi :)
Całość pomalowałam na czarno i metodą suchego pędzla na biało.
 Następnie zabawa z przyklejaniem tych wszystkich detali.
Użyłam taśmy jutowej, tasiemki w kwiatuszki, sztuczne kwiaty i gałązki,
resztki koronek i spinkę plastikową.
Wszystko znów pomalowałam na czarno a potem na biało suchym pędzlem.  
Użyłam cztery kolory farb akrylowych: róż, lila, fiolet i jasna zieleń.
Po wyschnięciu znów użyłam suchego pędzla z białą akrylową i złotego wosku.
I oczywiście na koniec kilka warstw lakieru matowego.



Wazon zgłaszam na wyzwanie w ART-Piaskownicy


Oraz na wyzwanie w Szufladzie





Wspaniałego i słonecznego dnia Wam życzę :)
Kamila :)

48 komentarzy:

  1. Napisałaś o mamie najpiękniej jak można, pozdrowienia dla mamy. :) Masz rację, same marzenia się nie spełnią, bardzo inspirujący post. Wazon perfekcja, jestem pewna, że mama się w nim zakochała. Kolor fioletowy mną zawładnął, ale tam wszystko jest fajne. Kolejny raz biję brawo za talent i pomysłowość. :)

    Pięknego dnia. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Słonko bardzo :) Na początku miał być sam fiolet i róż ale coś tak za mdło było więc pojawiła się też zieleń i od razu inaczej wygląda :) Buziaczki :)

      Usuń
  2. Great work of mixed media, Kamila!
    I love that deep violet color.
    A hug from Spain.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wazon piękny,będzie pasował do wnętrza na parterze! A słowa o mnie tak wzruszające,że znów poleciały mi łzy...Córcia siła jest w Tobie,ja tylko trochę pomagam,gdy mogę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj pomagasz i to bardzo :) Ale sama dobrze o tym wiesz :)

      Usuń
  4. Efekt wart tej cięzkiej pracy!
    Bardzo mi siępodoba!

    OdpowiedzUsuń
  5. O raju, jestem pod wrażeniem, cudny wazonik, nawet bez kwiatów robi wrażenie :) Mam nadzieję, że moja córka tez kiedyś o mnie tak pieknie napisze, ale to trzeba najpierw wyrosnąć z tego buntowniczego wieku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ślicznie dziękuję :) Tak to prawda jest dekoracją sam w sobie :) Przyjdzie taki czas, że i Ty usłyszysz piękne słowa o sobie :) Do tego trzeba dorosnąć :) Buziaczki :)

      Usuń
  6. Bardzo ciekawe i oryginalne :)
    Pięknie napisałaś o Mamie! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczny!!! Cudo po prostu!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Kamilko, to najpiękniejszy wazon, jaki można sobie wyobrazić. Pięknie napisałaś o mamie; ja też mam szczęście mieć wspaniałą mamę.
    Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) To obie jesteśmy szczęściarami mając takie mamy :) Bo to wielkie szczęście :) Buziaczki Kochana :)

      Usuń
  9. Uwielbiam takie właśnie prace, dużo się dzieje i wszystko ze sobą świetnie gra, a jeszcze jesli jest fioletowe :-) serdecznie witam w fioletowym wyzwaniu Szuflady.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :) To taki mój debiut :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  10. A to czego zmienić nie można trzeba nauczyć się akceptować, chociaż to czasami bardzo trudne;-) Mixmedia są dla mnie tajemnicą, ale kiedyś spróbuję;-), bo jak widać warto. Pozdrowienia dla Ciebie i Mamy:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to czasami trudne ale nie ma wyjścia trzeba w końcu zaakceptować :) A mixmedia to dla mnie dopiero nauka :) Dziękuję i również serdecznie pozdrawiam :)

      Usuń
  11. Strojne Szaleństwa30 maja 2018 10:25

    Część wpisu poświęcona sprawom osobistym naprawdę mnie wzruszyła...
    A wazon świetny, taki fantazyjny! I jaki kolor!

    OdpowiedzUsuń
  12. Napisałaś przepięknie o swojej mamie... doświadczeniu :-) Śmiem więc twierdzić, że ten wstęp sprawił, że niejednemu było trudno skupić się na wazonie- swoją drogą bardzo ładnym. :-) To jeden z tychb wpisów po lekturze, których ma się ochotę zadzwonić do najbliższych... I powiedzieć "kocham Cię".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie dziękuję za ten komentarz :) Jest mi bardzo miło po jego przeczytaniu :) Pozdrawiam gorąco :)

      Usuń
  13. Piękne słowa o mamie i wspaniały wazon we wspaniałej kolorystyce. Dziękuję za udział w wyzwaniu Art Piaskownicy:)

    OdpowiedzUsuń
  14. pięknie napisałaś, a wazon zachwyca:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Przepiękny wazon:) mama musi być zachwycona :) POzdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękny wazonik;) Dziękuję za udział w wyzwaniu Art Piaskownicy:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo interesujący - na żywo pewnie wygląda zachwycająco.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Oj tak jest dekoracją samą w sobie :)

      Usuń
  18. Ten wazon to prawdziwe mistrzostwo. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Kochani za odwiedziny i pozostawiony komentarz :) Z wielką radością czytam je wszystkie :) Miłego dnia :)