Kwietnik z makramy

Oto pierwszy kwietnik pleciony metodą makramy.
Jakiś czas temu mamcia moja kupiła mi sznurki abym jej uplotła torebeczkę na lato. 
Lecz okazały się ciut za grube, a że u mnie nic się zmarnować nie może to zaraz mi się lampeczka zapaliła i już wiedziałam co z nich zrobię :) 
Wymyśliłam, że powstaną z nich kwietniki i oto pierwszy.
Mogą wisieć w domku lub na zewnątrz. 
Mam tych sznurków jeszcze kilka także zasypię Was w najbliższym czasie kilkoma. 
Każdy oczywiście będzie z innym wzorem. 
Jeśli ktoś z Was chciałby takie wiszące coś to serdecznie zapraszam i proszę o  kontakt :) 
Tutaj kolor ciemno niebieski. 







Co o nim sądzicie?
Milutkiego dzionka Wam życzę :) 
Kamila :)

2 komentarze:

  1. Jeśli chodzi o plecionkę wygląda pięknie - natomiast sama ozdoba czy na ścianę czy jako kwietnik nie do końca do mnie przemawia - na szczęście nie każdemu wszystko się musi podobać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam serdecznie :) Dziękuję za szczere słowa :) To prawda nie każdemu musi się podobać :) Pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń

Dziękuję Kochani za odwiedziny i pozostawiony komentarz :) Z wielką radością czytam je wszystkie :) Miłego dnia :)