Hej
Dla niezwykłej i jedynej w swoim rodzaju kobiety powstał ten wazon.
Dla mamy :)
Wielokrotnie już tutaj wspominałam o Niej.
Mam to szczęście, że jest moją mamą.
Wiele razem przeszłyśmy i pewnie jeszcze wiele nas czeka.
Ale my dwie dajemy radę zawsze.
I gdybym mogła cofnąć czas.... nigdy, przenigdy niczego bym nie zmieniła.
Wszystko przez co przeszłam w życiu,
doprowadziło mnie do miejsca w którym teraz jestem.
Wszystko przez co przeszłam w życiu,
doprowadziło mnie do miejsca w którym teraz jestem.
I we większości zawdzięczam to Jej :)
Dlatego bardzo ważne jest odnaleźć swoje 5 min w życiu.
Coś co sprawi, że życie nabierze kolorów.
Nie można bać się żyć. Jeśli nie czuję się dobrze, zmieniam coś.
Mały krok, a później drugi i trzeci. Wiem, ze dam rade.
Wszystko jest możliwe. Każde marzenie można spełnić.
Tylko trzeba chcieć pracować nad nim. Marzenia same się nie spełniają!
Dlatego bardzo ważne jest odnaleźć swoje 5 min w życiu.
Coś co sprawi, że życie nabierze kolorów.
Nie można bać się żyć. Jeśli nie czuję się dobrze, zmieniam coś.
Mały krok, a później drugi i trzeci. Wiem, ze dam rade.
Wszystko jest możliwe. Każde marzenie można spełnić.
Tylko trzeba chcieć pracować nad nim. Marzenia same się nie spełniają!
Wracając do wazonu :)
Jest to butelka po napoju alkoholowym.
Cała oklejona bandażem, dzięki temu ma fajną strukturę.
Kurcze no pokochałam ten bandaż hi hi :)
Całość pomalowałam na czarno i metodą suchego pędzla na biało.
Następnie zabawa z przyklejaniem tych wszystkich detali.
Użyłam taśmy jutowej, tasiemki w kwiatuszki, sztuczne kwiaty i gałązki,
resztki koronek i spinkę plastikową.
Wszystko znów pomalowałam na czarno a potem na biało suchym pędzlem.
Użyłam cztery kolory farb akrylowych: róż, lila, fiolet i jasna zieleń.
Po wyschnięciu znów użyłam suchego pędzla z białą akrylową i złotego wosku.
I oczywiście na koniec kilka warstw lakieru matowego.
Wazon zgłaszam na wyzwanie w ART-Piaskownicy
Oraz na wyzwanie w Szufladzie
Wspaniałego i słonecznego dnia Wam życzę :)
Kamila :)
Napisałaś o mamie najpiękniej jak można, pozdrowienia dla mamy. :) Masz rację, same marzenia się nie spełnią, bardzo inspirujący post. Wazon perfekcja, jestem pewna, że mama się w nim zakochała. Kolor fioletowy mną zawładnął, ale tam wszystko jest fajne. Kolejny raz biję brawo za talent i pomysłowość. :)
OdpowiedzUsuńPięknego dnia. :)
Dziękuję Słonko bardzo :) Na początku miał być sam fiolet i róż ale coś tak za mdło było więc pojawiła się też zieleń i od razu inaczej wygląda :) Buziaczki :)
UsuńGreat work of mixed media, Kamila!
OdpowiedzUsuńI love that deep violet color.
A hug from Spain.
Thank you very much :) Kisses :)
UsuńWazon piękny,będzie pasował do wnętrza na parterze! A słowa o mnie tak wzruszające,że znów poleciały mi łzy...Córcia siła jest w Tobie,ja tylko trochę pomagam,gdy mogę...
OdpowiedzUsuńOj pomagasz i to bardzo :) Ale sama dobrze o tym wiesz :)
UsuńEfekt wart tej cięzkiej pracy!
OdpowiedzUsuńBardzo mi siępodoba!
Dziękuję bardzo :)
UsuńO raju, jestem pod wrażeniem, cudny wazonik, nawet bez kwiatów robi wrażenie :) Mam nadzieję, że moja córka tez kiedyś o mnie tak pieknie napisze, ale to trzeba najpierw wyrosnąć z tego buntowniczego wieku :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję :) Tak to prawda jest dekoracją sam w sobie :) Przyjdzie taki czas, że i Ty usłyszysz piękne słowa o sobie :) Do tego trzeba dorosnąć :) Buziaczki :)
UsuńMuy original.
OdpowiedzUsuńSaludos
Muchas gracias :)
UsuńBardzo ciekawe i oryginalne :)
OdpowiedzUsuńPięknie napisałaś o Mamie! :)
Dziękuję bardzo :)
UsuńŚliczny!!! Cudo po prostu!!!
OdpowiedzUsuńHi hi dzięki :)
UsuńPowtórze się... Cuuudo <3
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńKamilko, to najpiękniejszy wazon, jaki można sobie wyobrazić. Pięknie napisałaś o mamie; ja też mam szczęście mieć wspaniałą mamę.
OdpowiedzUsuńSerdeczności.
Dziękuję :) To obie jesteśmy szczęściarami mając takie mamy :) Bo to wielkie szczęście :) Buziaczki Kochana :)
UsuńUwielbiam takie właśnie prace, dużo się dzieje i wszystko ze sobą świetnie gra, a jeszcze jesli jest fioletowe :-) serdecznie witam w fioletowym wyzwaniu Szuflady.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) To taki mój debiut :) Pozdrawiam :)
UsuńA to czego zmienić nie można trzeba nauczyć się akceptować, chociaż to czasami bardzo trudne;-) Mixmedia są dla mnie tajemnicą, ale kiedyś spróbuję;-), bo jak widać warto. Pozdrowienia dla Ciebie i Mamy:-)
OdpowiedzUsuńTak to czasami trudne ale nie ma wyjścia trzeba w końcu zaakceptować :) A mixmedia to dla mnie dopiero nauka :) Dziękuję i również serdecznie pozdrawiam :)
UsuńCzęść wpisu poświęcona sprawom osobistym naprawdę mnie wzruszyła...
OdpowiedzUsuńA wazon świetny, taki fantazyjny! I jaki kolor!
Pięknie dziękuję :)
UsuńNapisałaś przepięknie o swojej mamie... doświadczeniu :-) Śmiem więc twierdzić, że ten wstęp sprawił, że niejednemu było trudno skupić się na wazonie- swoją drogą bardzo ładnym. :-) To jeden z tychb wpisów po lekturze, których ma się ochotę zadzwonić do najbliższych... I powiedzieć "kocham Cię".
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję za ten komentarz :) Jest mi bardzo miło po jego przeczytaniu :) Pozdrawiam gorąco :)
UsuńPiękne słowa o mamie i wspaniały wazon we wspaniałej kolorystyce. Dziękuję za udział w wyzwaniu Art Piaskownicy:)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :)
Usuńpięknie napisałaś, a wazon zachwyca:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńCudownie moja droga!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńRewelacyjny wazon :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPrzepiękny wazon:) mama musi być zachwycona :) POzdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki :) Oj tak spodobał się :)
UsuńBardzo oryginalny wazon!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCudowny!!! Śliczne kolorki!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńPiękny wazonik;) Dziękuję za udział w wyzwaniu Art Piaskownicy:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo interesujący - na żywo pewnie wygląda zachwycająco.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Oj tak jest dekoracją samą w sobie :)
UsuńTen wazon to prawdziwe mistrzostwo. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :)
Usuń