Torebka metodą makramy

To moja pierwsza taka plecionka. A ponieważ lubię takie z frędzlami więc taki model zrobiłam. Z utęsknieniem czekam już na wiosnę abym mogła ją nosić na co dzień. Zamierzam zrobić kilka innych też tą metodą, więc jeśli któraś z Was by takie cudeńko chciała to serdecznie zapraszam.
 

Przy okazji tego zdjęcia pokaże też Wam wieszak, który zrobił Pan J. Po którymś ze spacerków w naszej pięknej leśnej okolicy przytargał kawałek dębinki. Oszlifował i pomalował lakierem do tego metalowe uchwyty i gotowy znalazł miejsce w przedpokoju.


Kamila :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję Kochani za odwiedziny i pozostawiony komentarz :) Z wielką radością czytam je wszystkie :) Miłego dnia :)