Ależ dziś upał straszny :)
Czy u Was też taki żar z nieba się leje ?
Ja jestem wykończona a prawie nic nie zrobiłam.
Chciałam się pochwalić co też dostałam wczoraj od małżonka :) Tak mnie zaskoczył, że aż zaniemówiłam.
Dostałam taki oto skromny bukiecik kwiatuszków :)
Pierwszy raz wykorzystałam kankę, którą wcześniej malowałam
bo nie miałam takiego dużego wazonu.
To miłe jak ta Twoja druga połówka umie Cię jeszcze czymś zaskoczyć, pomimo tylu wspólnych już lat.
Z mężulkiem moim nie w stanie jest się nudzić. Zawsze wymyśli bądź zrobi coś co mi odejmuje mowę.
Radosnego i słonecznego poniedziałku.
Kamila :)
Piękne goździki :)
OdpowiedzUsuńJa z kolei jakiś czas temu dostałam od męża kankę :D Mam ją w planie odpicować, ale nie mogę się zdecydować jak - więc stoi i czeka :)
Dziękuję :) Ja kanki swoje kupuję na złomie, na którym jestem częstym gościem. A potem w domciu maluję. Teraz są szykowane następne dwie. Pozdrawiam :)
UsuńWszystko razem wygląda pięknie!
OdpowiedzUsuńWiem :) Stoliczek teraz jest kolorowy bardzo :)
Usuń